Blog

Jak zacząć wydawanie swojej książki?

Jesienne wieczory spędzasz, klikając w klawiaturę i pijąc gorącą herbatę? Masz mnóstwo świetnych pomysłów na fabułę? Napisałeś książkę i… co dalej, self-publisherze?

Najprostszym rozwiązaniem jest wysłanie książki do wydawnictwa. W każdym wydawnictwie tradycyjnym pracuje redaktor nabywający, czyli osoba zajmująca się przyjmowaniem i wyszukiwaniem nowych tytułów. Jest to praca fascynująca, bo codziennie pozwala na zetknięcie się z potencjalnym hitem wydawniczym.

Często jednak bywa tak, że przemęczony redaktor nie zauważy Twojej propozycji wydawniczej. Może być tak, że akurat w danym roku wydawnictwo nie może zaplanować wydania innych powieści niż te, które już przyjęło do realizacji.

Wtedy możesz czekać lub zostać self-publisherem.

Vanity? Co to takiego?

Na rynku funkcjonują wydawnictwa, tzw. vanity, które proponują autorowi, by zapłacił za wydanie książki. Ich oferta różni się od konkretnego wydawcy. Można w ten sposób wydać książkę, jednak należy wziąć pod uwagę, że oddając swoje dzieło w ręce takiego wydawcy, tracimy nad nim kontrolę. Nie mamy wpływ na redakcję, nie uczestniczymy w projektowaniu okładki. Pozostaje jeszcze kwestia ceny.

Wydam książkę sam!

I tutaj wkraczam ja, cała na biało! Sprawdź moją ofertę: TU.

Właściwie w Canvie złożysz e-booka, a potem wypuścisz go w PDF-ie do druku. Potrzebujesz jednak korektorki, by nie wstydzić się za pozostawione błędy. Profesjonalny skład różni się od amatorskiej działalności nawet w tak świetnym programie, jakim jest Canva.

A okładka w Canvie… Kiedyś łamałam poradnik, którego autor sam zaprojektował okładkę w Canvie. Oczywiście na bazie szablonu, który potem widziałam kilkakrotnie w internecie. Weźcie to sobie pod uwagę, robiąc projekt okładki.

Odbiorcy

Kto przeczyta moje dzieło? Poza rodziną i przyjaciółmi, rzecz jasna, Umówmy się – jeśli nie mam sporej grupy fanów – sprzedaż wymaga znacznych środków finansowych i mnóstwo czasu. Promocja zrobiona tak, aby przyciągnąć ludzi do produktu, to rozłożone w czasie działania marketingowe (typu newsletter, kampanie w sieci etc.). Ktoś powinien zaprojektować promocję, jakieś specjalne zniżki. Poza tym wypada mieć swoją stronę internetową, na której będziesz prowadzić sklep i sprzedaż książki.

Wsparcie profesjonalisty

W procesie wydawania książki przyda się pomoc osoby doświadczonej. Autorzy często pytają mnie, czy to, co widzą na ekranie, tak samo wyjdzie w druku (mamy na myśli druk w kolorze). Jaki papier wybrać? Okładka? Szyta, klejona, zintegrowana? To są wątpliwości, które (w porozumieniu z drukarnią) rozwiewam za każdym razem, gdy współpracuję z self-publisherem.

Czy to już wszystko?

Niekoniecznie! Ten tekst ma pokazać zarys samego początku drogi, które nie musi być pod górkę w wyboista jak ścieżki w Tatrach. Razem wydamy Twoją książkę szybciej, sprawniej, oszczędzając Tobie ogromu nerwów i czasu.

Czasu, który możesz przeznaczyć na to, co kochasz – pisanie kolejnego bestsellera.

Kasia

Recent Posts

Po prostu pisz!

Pisz jak lubisz, codziennie lub nieregularnie. Z planem, tak prościej. Spisuj imiona i nazwiska bohaterów…

10 miesięcy ago

“Wydaj i nie oszalej”. O pisaniu

"Wydaj i nie oszalej" to poradnik skierowany do debiutujących pisarek i pisarzy. Składa się z…

1 rok ago

“Córka” Eleny Ferrante, czyli rozczarowanie

Przeżuwam kulę rozczarowania "Córką" Eleny Ferrante. Może miałam zbyt wyśrubowane oczekiwania wobec tej pozycji? Bohaterka…

2 lata ago

W swojej pracy cenię różnorodność. Rozmowa z Anną Wołodko

Jak rozpoczęła się Twoja kariera w branży copywritingu? Z zawodu jestem redaktorką i po studiach…

3 lata ago

“Dewocje” Anny Ciarkowskiej. Zachwyt

Dewocje Anny Ciarkowskiej urzekły mnie poetyckim, pięknym, oszczędnym językiem. W tej książce nie ma zbędnych…

3 lata ago

O pszczołach i gęsiach. “Kochankowie i pisarze” Lily King

Jest gorące lato, noc, Kraków, rok 2009. Z przyjaciółką Anią idę przez Rynek, tętniący życiem…

3 lata ago